Cóż, szczerze mówiąc jako dermatolog, żałuję, że nie musieliśmy nadal polegać na kursach antybiotyków w leczeniu trądziku. To dla mnie lekka frustracja, że zawód i przemysł farmaceutyczny nie wymyśliły alternatywnych metod leczenia tej powszechnej i przykrej dolegliwości. Jako lekarze staramy się ograniczyć stosowanie antybiotyków, ale potrzebujemy alternatyw. Faktem jest, że w trądziku często działają dobrze i opanowują sytuację w ciągu kilku tygodni, zwłaszcza gdy są stosowane z odpowiednimi kremami lub żelami. A dla osób, które nie reagują na antybiotyki lub które wymagają szybkiego leczenia, izotretynoina często ją oczyszcza. Zazwyczaj jednak antybiotyki, których używamy, są bardzo bezpieczne i często nie powodują żadnych skutków ubocznych.
Sprawdź: Lekarz dermatolog Świecie
Nie jest prawdą, że stosowanie antybiotyków będzie oznaczało, że jeśli w przyszłości rozwiną się infekcje, nie będą one działać. Nieprawidłowe jest również to, że uszkadzają lub osłabiają układ odpornościowy. Typowym efektem ubocznym teyracyklin, najpowszechniejszego antybiotyku na trądzik, jest dyskomfort w brzuchu, a u kobiet podatnych częściej występuje pleśniawka pochwy (chociaż zwykle jest to łatwe i szybko leczone). To, co mogą zrobić antybiotyki przy trądziku, to znacznie poprawić liczbę plam – celem jest 50% redukcja po 8 tygodniach i ponad 80% redukcja po 16 tygodniach. Na tym etapie możliwe jest utrzymanie skóry pod dobrą kontrolą przez wiele miesięcy poprzez odstawienie antybiotyku i użycie dobrze przepisanego kremu lub żelu na trądzik. Zapytaj swojego dermatologa o poradę.
Comments